Kraków starał się o organizację turnieju finałowego Billie Jean King Cup w latach 2025-2027, jednak według doniesień Sport.pl Polaków miała uprzedzić Arabia Saudyjska. Niewykluczone jednak, że polscy kibice będą mogli w kwietniu z bliska obejrzeć m.in. Igę Świątek. Polska bowiem stara się o organizację kwalifikacji. Oto szczegóły.
Tegoroczny turniej finałowy był wyjątkowo udany dla polskich tenisistek, bowiem te awansowały aż do półfinału, w którym o włos przegrały z Włoszkami po starciu deblowym. Polki tym samym osiągnęły największy sukces w historii. Wcześniej w 1992 i 2015 r. docierały do ćwierćfinału. W przyszłym roku dojdzie jednak do ważnej zmiany. Chodzi o kwalifikacje do turnieju finałowego.
Przypomnijmy, że w tym roku Polki o awans walczyły wiosną ze Szwajcarią. Jednak już w kwietniu 2025 r. o awansie nie będzie decydował jeden mecz, a rywalizacja grupowa. W listopadowych finałach rywalizować będzie osiem drużyn (gospodarz będzie miał zapewniony udział). Okazuje się, że Polska nie tylko pytała się o organizację turnieju finałowego, ale też stara się ostatnio o organizację samych kwalifikacji.