Iga Świątek 4 października 2024 roku ogłosiła, że zakończyła się jej prawie trzyletnia współpraca z trenerem Tomaszem Wiktorowskim. Rozpoczęło się oczekiwanie na to, kto będzie następcą byłego szkoleniowca Agnieszki Radwańskiej. 13 dni później Polka ogłosiła, że jej nowym trenerem został doświadczony Belg Wim Fissette. – To trener światowej klasy – mówi w rozmowie z Interia Sport Dawid Olejniczak, komentator Polsatu Sport, który widzi też jedno “ale”.
Iga Świątek nie przeżywała ostatnio dobrych tygodni na kortach. Po igrzyskach olimpijskich, z których wróciła z brązowym medalem w dłoni, Polka nie potrafiła wrócić na swój optymalny poziom, co przełożyło się na bardzo dotkliwą porażkę z Aryną Sabalenką w Cincinnati oraz odpadnięcie w ćwierćfinale US Open. Wówczas wydawało się, że nasza gwiazda zrobi sobie kilkanaście dni przerwy i wróci do rywalizacji. Stało się jednak zupełnie inaczej.