Najnowszy ranking WTA nie jest przyjemny dla Igi Świątek. Polka zajmuje w nim drugie miejsce, a jej strata do Aryny Sabalenki wynosi 1046 pkt. To jednak tak naprawdę jedyne złe wieści dla naszych tenisistek. Magdalena Fręch zajmuje najwyższą pozycję w karierze, a inna z Polek odnotowała awans o ponad 300 miejsc!
Osiem dni temu Monika Stankiewicz sięgnęła po tytuł w turnieju ITF rangi 35 w portugalskim Faro. Punkty te doliczyły się jednak z opóźnieniem i dopiero 28 października 18-latka zaliczyła gigantyczny skok rankingowy. Polka z 974. miejsca awansowała na 668. lokatę, co daje przeskok o 306 pozycji.